Ploteczki, ploteczki... NIE! no po co? Po co?? hmm? Puszczacie plotki, by się na kimś zemścić, czy go obrazić??? Ale nawet nie zdajecie sobie sprawy, że możecie komuś zniszczyć życie. A co, jeżeli ktoś przez taką plotkę targnie się na swoje życie? To będzie tylko i wyłącznie wina osoby, która taką plotkę rozpuściła. Czy wy na prawdę lubicie patrzeć, jak ktoś cierpi? Cierpieć można też przez plotki. Nigdy nie słuchajcie plotek, sami ich nie rozpuszczajcie... to dobra droga. jeżeli ktoś chce wam opowiedzieć jakąś plotkę, odejdźcie od niego. Na prawdę PLOTKI SĄ KRZYWDZĄCE!!!!!! Sami nie lubicie słuchać o sobie plotek? No to nie rozpuszczajcie ich o innych. Czemu tak lubicie robić krzywdę innym? To jakaś frajda? Nowy rodzaj zabawy??? Bo o takim nie słyszałam. Czy krzywdzenie ludzi psychicznie, tak, że nie chcą wyjść z domu, bo się wstydzą przez nieprawdziwe ploteczki, które jakaś lizuska rozpuściła po szkole jest fajne?? Przyjemne??? Bo okrucieństwo ludzkie nie zna granic. To samo dotyczy maili typu: "zabijemy cię, suko". Czy wy na prawdę myślicie, że jak założycie sobie inne konto to nikt was nie namierzy??? Po numerze IP szybko was znajdzie policja. To jest dosłownie moment.
Chcę powiedzieć, że posty będą w weekendy, gdy zobaczę, że pod poprzednim postem jest przynajmniej 4 komentarze, nie licząc moich odpowiedzi na ewentualne pytania. Jak widzicie, jest ankieta. zachęcam do głosowania, bo wasza opinia jest dla mnie ważna.
Blog powstał, by pomagać wam rozumieć wasze problemy,pomagać walczyć ze złymi cechami.
sobota, 21 lutego 2015
sobota, 14 lutego 2015
Facebook, ask...
Nie rozumiem.... Chodzi mi o to, że cały rozmawiacie np. o fejsie, czego nie rozumiem. Kto ile razy wchodzi dziennie na swoje konto.... Kto kiedy zmienił swoje profilowe. Teraz strasznie dużo osób ma te właśnie portale społecznościowe, jakby nie można było spotkać się z kimś na prawdę, pogadać. Masakra!!! Ja przyznałam się, że nie mam fejsa ani aska. Co usłyszałam?!: jak nie masz fejsa to nie istniejesz, sorry, Danka. WTF????!!!! To , że nie mamy tych portali, nie znaczy, że nie istniejemy!!!! Pomyliliście pojęcia!!! Halo! Wy na prawdę tak sądzicie???? No to: prowadzę tego bloga, mam już kilku obserwatorów, i dalej nic nie znaczę???!!! Naprawdę??? No ręce opadają... no, jeśli tak sądzicie, to w przekonaniu, że nie istnieję, tak jak usłyszałam, możecie przestać czytać moje posty. No, proszę. Nie będę mówiła, ile jest na tych portalach złego, tylko kończę pisać, bo to nie ma żadnego sensu, tak właściwie. Przemyślcie to.
filmik zapożyczony z serwisu youtube
filmik zapożyczony z serwisu youtube
Subskrybuj:
Posty (Atom)